A więc zacznijmy od początku? Dawno dawno temu, w malowniczej Polsce z Jeronimo Martins wydzielił się Eurocash, czyli 80 hurtowni Cash&Carry, który za sprawą ambitnych i zaangażowanych osób dzisiaj posiada trzy centra dystrybucyjne i aż 180 hurtowni, nie wspominając już o pozostałych jednostkach businessowych odnoszących dzisiaj rozliczne sukcesy. Jednakże grzechem dla każdego przyzwoitego MTisa byłoby nie poznać jednostki od której wszystko się zaczęło. Tak więc, pozwól, że pokażę Ci wpis z pamiętnika MTisowego hurtownika 🙂
Wstaję rano pełna motywacji, ciekawa dzisiejszych wyzwań w nowym mieście i gotowa do pracy i nauki. Z otwartą głową i gotowością do działania zmierzam w kierunku jednej z hurtowni. Uf, dobrze, że droga do nich jest w widoczny sposób oznakowana ? docieram w kilkanaście minut spacerkiem podziwiając nowe okolice. Przekraczam próg kolorowej wielkiej hali, a tam? wesołe rozmowy, pełno ludzi, wszyscy w ciągłym ruchu, dźwięki telefonów ? generalnie unosząca się w powietrzu przyjazna atmosfera. Tu ktoś ze skanerem przy półkach, tu ktoś przy kasie z fakturą w dłoni, tam ktoś na wózku widłowym z paletą towaru, jeszcze dalej ktoś z kartonami ? jednym słowem nikt się tam nie nudzi. WOW! myślę ? tu się dużo nauczę. I wiesz co? Nie pomyliłam się. Tylko w ciągu jednego dnia nauczono mnie przyjęcia dostawy, zagospodarowania jej na hali oraz jej rozliczenia w systemie ? ale do niego wrócę za chwilę. Mało? Jeśli tak myślisz, tzn., że jeszcze nigdy nie pracowałeś w takim miejscu 😉 Ale ok, nie rozczaruję Cię. To nie był koniec dnia. Tego samego dnia pokazano mi jak zrobić audyt dostępności i kontrolę cenówek towarów. Więc tak? zamówienia doszły w dostawie, towar jest, cenówki są, ale przecież to wszystko musi jeszcze ?jakość wyglądać?, bo przecież klienci ?jedzą oczami? 🙂 Tak więc i w branży spożywczej można wykorzystać kosmetyczną, czyli ?zliftingować? półki ? nie martw się, nie potrzebujesz żadnej specjalistycznej wiedzy, tylko chęci i siły ? zgodnie z FIFO więc, zarządzam towarem z przydzielonego mi działu słodyczy? prosta czynność, a jednak wymaga zmysłu estetyki oraz pomyślunku, a ile satysfakcji, jak już po skończeniu spojrzysz na przęsła czy szczyty z oddali. A jeśli nie wiesz gdzie coś umieścić? Nie martw się, cała ekipa zawsze chętnie Ci pomożei podpowie, a jedyną trudnością dla Ciebie będzie poskromienie głodu po spędzeniu kilkudziesięciu minut w towarzystwie samych wyrobów czekoladowych 🙂 Teraz mógłbyś sobie pomyśleć ? czego może nauczyć Cię układanie towaru? Otóż dużo? pokory, cierpliwości, organizacji, planowania, postępowania z uszkodzonymi towarami, z niepotrzebnymi opakowaniami, towarami do likwidacji i wiele innych ? pamiętaj to ile wyniesiesz (wiedzy! oczywiście) zależy tylko i wyłącznie od Ciebie! 🙂 Tak wiem, obiecałam, że opowiem Ci trochę o systemie na hurtowni, a właściwie kilku. Miałeś już doświadczenie z programami lub aplikacjami wykorzystywanymi w branży FMCG? Jeśli nie, nie przejmuj się ? wszystkiego idzie się nauczyć, szczególnie w Eurocashu masz wiele okazji do tego! Po krótce, odpowiednie programy pomagają kontrolować zamówienia, sprawdzać realizację planów czy fakturować ? ale to tylko ułamek tego, do czego te programy są wykorzystywane. Chwila? któryś z klientów zakupuje alkohol. Na pewno wiesz, że musi mieć koncesję, ale czy wiesz jaką i co ile musi ją aktualizować? Nie martw się, wszystko Ci wyjaśnią jak tylko zapytasz! 🙂 Mało tego, mówi, że ma opakowania zwrotne ? więc doświadczasz tworzenia dokumentu OP. Czekaj, jeszcze słyszysz o N+, N-, I+, I-, depozycie oraz zarządzaniu stratą (przecenami/likwidacjami). Tyle tego wszystkiego, ale już czas rozliczać kasy, zamykać hurtownię i zregenerować siły na jutrzejszy, zapewne kolejny dzień pełen wyzwań i nowych doświadczeń. Sam już chyba widzisz, ile tu się dzieje i ile możesz się nauczyć. A pokazałam Ci tylko jedną stronę z pamiętnika MTisowego hurtownika 🙂 Zapisz więcej własnych, bo warto? 🙂
Z podziękowaniami dla miłych ekip z hurtowni!